czwartek, 23 stycznia 2014

Tengen Toppa Gurren Lagann

Anime, które patosem wręcz ocieka i...
Wychodzi na tym doskonale!

Niełatwą rzeczą jest pisać/kręcić/tworzyć o pewnych rzeczach w sposób wyważenie podniosły. Autorzy tej animacji wspięli się jednakowoż na szczyt, po prostu.
Historia opowiada o świecie, w którym ludzie żyją w jaskiniach, bojąc się wyjść na powierzchnię, na której mordowani są przez w sumie nieznanego wroga. Łatwo można się domyślić, że główni bohaterowie są tymi, którzy wyruszą na powierzchnię i nieźle nabałaganią.

Wiele osób uwielbia to anime, a są ku temu liczne powody:
Kreska. Jest niespotykana, niepowtarzalna i wyjątkowa. Nie widziałem żadnego anime, które miało taką animację (poza wychodzącym teraz, tj. na przełomie 2013/2014 Kill la kill, które określić by można mianem młodszego brata TTGL). Ciężko tej kreski nie polubić, bo we większości scen jest bardzo ładna, Yoko należy do grupy najbardziej uwielbianych postaci żeńskich jakie kiedykolwiek pojawiłyby się w anime. A w chwilach skrajnie podniosłych, smutnych... animacja najzwyczajniej zapiera dech w piersi.

Idziemy dalej:
Muzyka. Nie ma tam wielu OSTów, aczkolwiek te parę... Każdy kto obejrzał tę serię chyba wie o co mi chodzi. Są niesamowite. Anime potrafi widza wprowadzić w poruszenie lepiej niż jakiekolwiek inne! Parę soundtracków wgryza się w pamięć i długo jeszcze nie daje spokoju, niektóre postaci mają swoje własne kawałki i... jejku, ten kto to komponował potrafił trafić w samo sedno swoją muzyką.

A teraz do rzeczy: fabuła i postaci. Anime opowiada o wielu rzeczach, ubierając je w nieszablonową formę. Opowiada o miłości, o poświęceniu, o wierze w siebie, o walce o swoje marzenia. I robi to lepiej niż większość shounenów jakie dane mi było widzieć.
Sama postać Kaminy, starszego brata głównego bohatera, stanowi niejaki symbol odwagi.

Anime szczerze bawi, chwilami wzrusza, ale przede wszystkim jest po prostu świetne i chyba każdy znajdzie w nim coś dla siebie. Jest dziwne i pod względem kreski i patosu, niemniej już po paru odcinkach widz o tym zapomina i nie pozostaje mu nic innego jak dać się porwać cudownemu widowisku.
Serdecznie zachęcam do poświęcenia tej produkcji swego czasu - nie zawiedziecie się!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz